poniedziałek, 9 lipca 2012

Wariant porównawczy

Jak mówi ustawa o rachunkowości przedsiębiorstwo ma możliwość wyboru sporządzania rachunku zysków i strat spośród dwóch metod, z których każdy ma dwie wersje, tj.:

·         wariant porównawczy,

·         wariant kalkulacyjny.

Powyższe warianty różnią się sposobem ujęcia kosztów wytworzenia sprzedanych produktów.[1]

            Porównawczy rachunek wyników sporządza się kiedy jednostka gospodarcza ewidencjonuje koszty:[2]

-          tylko w układzie rodzajowym,

-          jednocześnie w układzie rodzajowym i w układzie według rodzajów i typów działalności.[3]

W metodzie porównawczej koszt własny zasadniczych przychodów operacyjnych prezentowany jest w układzie rodzajowym.[4]

Ta metoda jest częściej stosowana przy ustalaniu wyniku finansowego. Według niej:

-          koszty zarządu przenoszone są najczęściej na konto „Koszt własny sprzedaży produktów”,

-          koszt własny sprzedaży produktów (usług) księgowany jest w ciężar konta „Rozliczenie kosztów rodzajowych dla uzyskania wartości zmiany stanu produktów, gdzie saldo debetowe (Wn) tego konta oznacza zmniejszenie stanu produktów, natomiast saldo kredytowe (Ma) stanowi zwiększenie stanu produktów,

-          ma konto „Wynik finansowy” przenosi się saldo konta „Rozliczenie kosztów rodzajowych”,

-          pozostałe salda przychodów i kosztów przenoszone są na konto „Wynik finansowy”.[5]

 W przypadku sporządzania tego rachunku, na konto „Rozliczenie kosztów” przenosi się koszt własny sprzedaży, na które składa się:

-          rzeczywisty techniczny koszt wytworzenia sprzedanych produktów,

-          koszty ogólnozakładowe,

-          koszty sprzedaży,

-          koszty handlowe.[6]

Koszty w układzie rodzajowym (Kr) równają się kosztowi własnemu sprzedaży (w tym salda kont „Koszt sprzedanych produktów”, „Koszt zarządu”, Koszty sprzedaży”, ”Koszty handlowe”) (Kws) tylko wtedy, gdy wytworzone w danym okresie produkty gotowe zostaną w tym samym okresie w całości sprzedane, jednak w praktyce nie wszystkie koszty zaewidencjonowane w układzie rodzajowym trafiają na konta kosztu własnego sprzedaży. Niektóre z nich „osiadają” w postaci sald końcowych (Sk) na kontach: „Wyroby gotowe”, „Odchylenia od cen ewidencyjnych wyrobów”, „Koszty produkcji” (produkcja niezakończona), „Rozliczenie kosztów zakupu” i „Rozliczenia międzyokresowe kosztów”. Występuje więc taka równość:

Kr = Kws + Sk

Jeżeli w jednostce istniały też stany początkowe produktów (przyjmując założenie, że konta „Rozliczenie kosztów zakupu” i „Rozliczenie międzyokresowe kosztów” wykazują także salda swoistych produktów), wtedy wyżej wymienione równanie i przybierają taką postać:

Sp + Kr = Kws + Sk

Równanie to może być także zapisane w ten sposób:

Kr – Kws = Sk – Sp

Oznacza to, że suma kosztów według rodzaju poniesionych w danym okresie różni się od kosztu własnego sprzedaży tego okresu o różnicę stanów (sald) produktów na koniec i początek danego okresu. Jeśli więc stany na początek i koniec okresu są sobie równe (Sk=Sp), to jednocześnie musi zachodzić druga równość, polegająca na tym, że poniesione w danym okresie koszty w układzie rodzajowym równają się kosztowi własnemu sprzedaży (Kr=Kws).

            W takim przypadku wynik finansowy ze sprzedaży produktów i towarów może być obliczony jako różnica pomiędzy osiągniętymi w danym okresie przychodami ze sprzedaży produktów i towarów, a poniesionymi w tym okresie kosztami w układzie rodzajowym.

            Jeśli stany produktów na początek i koniec okresu nie są sobie równe, to osiągnięte w danym okresie przychody powinny być zwiększone o przyrost stanu produktów, a zmniejszone o zmniejszenie stanów produktów.[7]



[1] Rachunkowość – zasady prowadzenia w jednostkach gospodarczych, redakcja naukowa: T. Kiziukiewicz, Ekspert Wydawnictwo i Doradztwo, Wrocław 1997, s.307.
[2] J. Matuszewicz. P. Matuszewicz, op. cit., s.302.
[3] K. Sawicki, op. cit., s.267.
[4] M. Gmytrasiewicz, A. Karmańska, I. Olchowic, Rachunkowość finansowa, Difin, Warszawa 1999, s.481.
[5] J. Płóciennik-Napierałowa, Rachunkowość, Wydawnictwo Uczelniane Politechniki Koszalińskiej, Koszalin 1998, s.213-214.
[6] B. Gierusz, op. cit., s.227.
[7] J. Matuszewicz, P. Matuszewicz, op. cit.,s.303-304.

1 komentarz:

  1. Mówcie co chcecie, ja korzystam z usług księgowych www.eRachuba.pl i jestem bardzo zadowolony. Naprawdę, w tym wypadku gra jest warta świeczki.

    OdpowiedzUsuń